Wiele osób pokładało nadzieję w słynnych kredytach we frankach. Bańka związana z atrakcyjnym kredytem, dość szybko niestety pękła. Mnóstwo ludzi zostało wplątanych w bardzo poważne kłopoty, przede wszystkim o mocnym podłożu finansowym.
Na całym świecie klienci wnosili sprawy do sądów, o unieważnienie kredytu we frankach. W wielu przypadkach wyroki były na korzyść osób pozywających, na czym dotkliwie ucierpiały banki. W Polsce przełomową sprawą okazała się ta prowadzona w Sądzie Okręgowym w Warszawie. W I instancji sąd orzekł na korzyść klienta, unieważniając jego umowę z bankiem. Decyzja ta była poparta faktem, iż bank używał w swojej umowie niedozwolonych zapisów.
Sprawa ta oczywiście ustanowiła precedens. W coraz większej ilości przypadków, sądy orzekają na korzyść osób posiadających kredyty we frankach, jednocześnie zadając kolejne ciosy bankom. Czy zatem każda osoba zmagająca się z tym problemem, może liczyć na pozytywny rozwój sytuacji? Zdecydowanie tak.
By uzyskać pozytywny wynik w sprawie, oczywiście należy do tego typu sprawy podejść bardzo rozważnie. Podstawą jest zatrudnienie bardzo dobrego prawnika, najlepiej specjalizujące się w sprawach o kredyty we frankach bądź też w sprawach przeciwko bankom. Doświadczenie w tej kwestii, ma bowiem niemałe znaczenie. Kolejna kwestia, to założenie sprawy we właściwym sądzie. Oczywiście ze względu na wyrok w sądzie warszawski, został ustanowiony precedens, który może być przytaczany w każdym sądzie. Jednak najlepiej jest udać się do placówki, która orzeka na korzyść klientów i bardzo uważnie bada ich sytuację w kontekście nieuczciwego działania banków.
Obecnie w przypadku wielu spraw, może dojść do unieważnienia. A zatem kredyt zostanie unieważniony, bez żadnych prawnych konsekwencji w stosunku do osoby, która go zaciągnęła. Samo wygranie sprawy to jednak w tym przypadku tylko połowa sukcesu. W związku z poniesioną szkodą majątkową, można w późniejszym czasie wnosić o odszkodowanie z tytułu nieuczciwego postępowania banku.